Co najmniej 65 milionów lat ewolucji dzieli ludzi i nietoperze o większych skrzydłach, ale te dwa ssaki mają jedną kluczową cechę uczenia się mowy: gaworzenie.
Tak jak ludzkie niemowlęta przedzierają się od „da-da-da-da” do „taty”, tak młode dzikie nietoperze (Saccopteryx bilineata) uczą się godów i pieśni terytorialnych dorosłych, wypowiadając najpierw podstawowe sylaby wokalizacji, badacze donoszą w Science 20 sierpnia. Te nietoperze dołączają teraz do ludzi jako jedyne wyraźne przykłady ssaków, które uczą się wydawać złożone wokalizacje poprzez gaworzenie.
„To niezwykle ważny krok naprzód w badaniach nad uczeniem się głosu” – mówi Tecumseh Fitch, biolog ewolucyjny z Uniwersytetu Wiedeńskiego, który nie jest zaangażowany w nowe badania. „Odkrycia te sugerują, że istnieją głębokie podobieństwa między tym, jak ludzie i młode nietoperze uczą się kontrolować swój aparat głosowy” – mówi. Prace mogą umożliwić przyszłe badania, które pozwolą naukowcom zajrzeć głębiej w aktywność mózgu, która stanowi podstawę uczenia się głosu.
Zanim złożone wokalizacje, czy to słowa, czy pieśni godowe, będą mogły być wypowiedziane lub zaśpiewane, wokaliści muszą nauczyć się artykułować sylaby, które składają się na słownictwo gatunku, mówi Ahana Fernandez, biolog zajmujący się zachowaniem zwierząt w Museum für Naturkunde w Berlinie. „Babbling to sposób na ćwiczenie” i doskonalenie tych wokalizacji, mówi.
Rytmiczne, powtarzające się „ba-ba-ba” i „ga-ga-ga” ludzkich niemowląt mogą brzmieć jak bełkot, ale są niezbędnymi krokami eksploracyjnymi, aby nauczyć się mówić.
Wiele ptaków śpiewających papla, aby nauczyć się swoich piosenek. Niektóre marmozety też gaworzą, ale tylko po to, by zabiegać o troskę, na przykład o nieuczenie się złożonego repertuaru wokalnego, mówi Fernandez. Inny ssak, nietoperz o dużych skrzydłach workowych, słyszany był w 2006 roku, który wydawał dźwięki przypominające gaworzenie. Samce tego wysoce społecznego gatunku łączą 25 różnych typów sylab w pieśni używane do obrony terytoriów i przyciągania partnerów, ale gaworzenie nie było formalnie badane. Fernandez starał się to zmienić, zbliżając się do nietoperzy.
W koloniach nietoperzy w Panamie i Kostaryce Fernandez spędziła kilka tygodni, zanim urodziły się szczenięta, powoli zbliżając się do dorosłych zwierząt, przyzwyczajając je do swojej obecności. Zanim szczeniaki przybyły i zaczęły gaworzyć, mogła spędzić cały dzień na obozowisku zaledwie kilka metrów od nietoperzy. Obserwowała i nagrywała odgłosy 20 szczeniąt przez trzy miesiące, gdy nietoperze rozwijały swój repertuar wokalny, naśladując męskich opiekunów. Podsumowując, ona i jej koledzy przechwycili i przeanalizowali 55 056 sylab z 216 napadów gaworzenia.
Ogólnie rzecz biorąc, „gaworzenie nietoperzy jest definiowane przez te same cechy, co gaworzenie ludzkiego niemowlęcia” – mówi Fernandez. Podobnie jak ludzie i inne gaworzenia, zachowanie zaczęło się na wczesnym etapie rozwoju, nieco ponad dwa tygodnie po urodzeniu nietoperzy. Protosylaby (podobne do ludzkich „ba” lub „ga”) były najczęściej wytwarzanymi dźwiękami i wykazywały dużą zmienność. Te pozornie zabawne eksperymenty mogą pomóc szczeniętom w ukształtowaniu ich wokalizacji tak, aby pasowały do dorosłych, wyjaśnia Fernandez. Sylaby powtarzały się i były rytmiczne, obie wspólne cechy bełkotu.
Podobnie jak ludzie, zarówno samce, jak i samice szczeniąt paplały, mimo że samice nietoperzy nie śpiewają jako dorosłe. To znacznie różni się od większości ptaków śpiewających, gdzie tylko samce gaworzą i śpiewają.
„Kobiety mogą używać swojego gaworzenia jako szablonu” do podejmowania decyzji godowych jako osoby dorosłe o tym, które nietoperze są lepszymi śpiewakami, mówi Fernandez.
Nietoperze mogą nie gaworzyć dokładnie tak, jak inne znane gaworzenie, mówi Pralle Kriengwatana, biolog behawioralny z Uniwersytetu Glasgow w Szkocji, który nie był zaangażowany w badania. W porównaniu z niektórymi ptakami śpiewającymi, „ta zdolność do wytwarzania sylab podobnych do dorosłych wydaje się występować znacznie szybciej u nietoperzy”, zauważa, zauważając nagły wzrost liczby sylab podobnych do dorosłych na wczesnym etapie gaworzenia. Ta szybka ekspansja może oznaczać, że praktyka gaworzenia jest mniej ważna dla niektórych sylab nietoperza niż zwiększanie zdolności neurologicznych i fizjologicznych poprzez normalny rozwój, mówi.
„Oczywiście nietoperze gaworzą” – mówi Ofer Tchernichovski, etolog z Hunter College na City University of New York. Ma nadzieję, że bełkot zostanie potwierdzony w bardziej kontrolowanych warunkach laboratoryjnych, a bardziej ogólnie mówi, że cieszy się, że ma inne zwierzę, dzięki któremu będzie mógł uczyć się nauki głosu. „Ptaki śpiewające są miłe, ale są bardzo daleko od nas”. Badając innego ssaka, badania te „otwierają drzwi”, mówi, do badania neuronalnych podstaw podstawowych elementów budulcowych języka.