Zwykły antybiotyk, który może uratować chore koralowce

Wydaje się, że dawka antybiotyków pomaga niektórym koralowcom wyzdrowieć z tajemniczej choroby zjadającej tkanki. I tak są to te same antybiotyki, które stosuje się u ludzi.

Nurkowie odkryli chorobę koralową w 2014 roku. Dotykała ona rafy w pobliżu Miami na Florydzie. Nazywana skittle-D lub SCTLD (Stony coral tissue loss disease), wygląda jak białe zmiany, które szybko zjadają tkankę koralową. Obecnie na chorobę nie ma lekarstwa. Obecnie nęka prawie całą Wielką Rafę Florydy, która rozciąga się na około 580 kilometrów. W ostatnich latach skittle-D rozprzestrzenił się na rafy na Karaibach.

Teraz, po kilku miesiącach leczenia amoksycyliną, stan koralowca z SCTLD tuż u wybrzeży Florydy poprawił się. Naukowcy ogłosili wyniki 21 kwietnia. Śmiertelna choroba z czasem niestety powróciła na niektóre leczone koralowce. Ale wyniki dostarczają dobrych wiadomości.

„Zabiegi antybiotykowe dają koralowcom chwile na odetchnięcie” – mówi Erin Shilling, badaczka koralowców na Florida Atlantic University w Fort Pierce. „Podawane antybiotyki są bardzo dobre w zatrzymywaniu zmian, na które są stosowane”.

Zabiegi testowe
Co powoduje skittle-D pozostaje nieznane. Dlatego naukowcy muszą leczyć zmiany, które powoduje, metodą prób i błędów. Obiecujące są dwa zabiegi. W jednym, nurkowie stosują materiał znany jako chlorowana żywica epoksydowa. W innym nurkowie stosują pastę amoksycylinową.

Shilling i jej koledzy chcieli sprawdzić, czy któraś z nich działa tak dobrze, jak niektórzy mówią. W kwietniu 2019 r. jej zespół znalazł 95 zmian w 32 koloniach koralowców gwiezdnych. Naukowcy wykopali rowy, aby otoczyć zmiany. Rowy oddzielają chorą tkankę koralową od zdrowej. Następnie zespół wypełnił fosy i pokrył uszkodzenia pastą lub żywicą epoksydową. Naukowcy monitorowali koralowce przez 11 miesięcy.

W ciągu około trzech miesięcy około 95 procent zmian leczonych amoksycyliną zagoiło się. Tymczasem w tym samym czasie zagoiło się tylko około 20 procent zmian leczonych epoksydem. Wskaźnik ten nie był lepszy niż w przypadku nieleczonych zmian.

Jednak zespół odkrył, że jednorazowa terapia nie powstrzymuje pojawiania się nowych zmian chorobowych. Naukowcy zauważają, że niektóre kluczowe pytania nadal wymagają odpowiedzi. Na przykład, jak długo działa leczenie i w jakich gatunkach koralowców. Naukowcy próbują również dowiedzieć się, jakie skutki uboczne mogą powodować antybiotyki dla koralowców.

Powód do nadziei
„Praca Erin jest fantastyczna” — mówi Karen Neely, biolog morski na Nova Southeastern University w Fort Lauderdale na Florydzie. Neely i jej zespół widzą podobne wyniki w swoim dwuletnim eksperymencie w Florida National Marine Sanctuary. Jej grupa zastosowała te same pasty i zabiegi epoksydowe na ponad 2300 zmianach. Zmiany te dotyczyły około 1600 kolonii koralowców.

Neely mówi, że antybiotyk był skuteczny w ponad 95 procentach we wszystkich ośmiu testowanych gatunkach. Po początkowym leczeniu pojawiły się nowe zmiany. Ale pokrycie tych nowych plam pastą wydawało się powstrzymywać skittle-D. Odkrycia jej zespołu są obecnie recenzowane w czasopiśmie Frontiers in Marine Science.

Share