Jest możliwe, iż w niedalekiej przyszłości będzie można leczyć alergie pokarmowe po prostu myjąc zęby. Naukowcy z Intrommune Therapeutics z siedzibą w Nowym Jorku testują próbną wersje swojego produktu. Podają go małej grupie dorosłych uczulonych na orzeszki ziemne. Celem jest narażenie ich na małe dzienne dawki białka orzechów. Powinno to pomóc w budowaniu i utrzymaniu tolerancji. Według naukowców dzięki powiązaniu leczenia z dzienną rutyną mycia zębów nikt nie powinien mieć problemów z regularnością leczenia. Opracowali oni nową pastę do zębów, która może działać nawet lepiej niż istniejące terapie dzięki dostarczaniu aktywnych składników do komórek odpornościowych przez jamę ustną.
Istnieje parę metod leczenia alergii pokarmowych. Jedną z nich jest immunoterapia doustna. Polega ona na codziennym eksponowaniu pacjentów na działanie niewielkich ilości alergenu, które są połykane w postaci pokarmu. Alergen jest to materiał, często białko, które wywołuje reakcje alergiczne. Jednak czasem się zdarza, że ludzie reagują już na samą terapie. Delikatniejszą alternatywą jest podjęzykowa immunoterapia (SLIT), w której mniejsze dawki są podawane pod język. Powoduje ona mniej skutków ubocznych oraz zapewnia całkiem dobrą ochronę. Jest także szczególnie pomocna w leczeniu wczesnych stadiów alergii. Niestety pacjenci często mają problem z systematycznością.
Pomysł Williama Reisachera, wirusologa z Nowego Jorku wziął się od jego codziennego mycia zębów. Jak opowiada, stał on kiedyś przed lustrem i szczotkował uzębienie. Obserwował jak piana dochodzi do wszystkich miejsce, do których powinna. To go zainspirowało, aby umieścić białka warzyw w paście do zębów. Dzięki temu leczenie skierowane byłoby do właściwych komórek oraz łatwo można by je wpleść w codzienną rutynę. Jego firma rozpoczęła już badania, w którym wezmą udział 32 dorosłe osoby uczulone na orzeszki ziemne.