Jak zakończył się handel niewolnikami?

Począwszy od 1500 r., w wyniku handlu niewolnikami miliony ludzi zostało porwanych z domów i wysłanych wbrew ich woli, aby znosić życie pełne pracy fizycznej i maltretowania. Głównie z Afryki, ludzie byli transportowani przez Atlantyk do Ameryki, gdzie byli wystawiani na aukcje.

Po oddzieleniu się od swoich rodzin, ludzie przez wiele miesięcy byli zmuszeni do przebywania na pokładzie ciasnych i opanowanych przez choroby statków. Życie na morzu wiązało się z brutalną przemocą fizyczną i emocjonalną, przy czym około 15 procent umierało podczas podróży. Niektórzy bali się utraty życia na pokładzie, podczas gdy inni bali się życia, do którego płyną, i byli siłą karmieni przez załogę, gdy próbowali się zagłodzić. Zobiektywizowani i sprzedawani w obcym kraju w zamian za towary takie jak bawełna, cukier, tytoń i imbir, jak to możliwe, że tak niesprawiedliwa i nastawiona na zysk operacja trwała przez wieki? I w jaki sposób ten zakorzeniony i barbarzyński system został ostatecznie zakazany?

Kiedy Wielka Brytania eksplorowała inne kraje, napotykając na różnorodne i nieznane cywilizacje, zamiast przyjmować te nowe kultury, Brytyjczycy byli bardziej zainteresowani dostępną ziemią i ludźmi, których mogli wykorzystać dla zysku ekonomicznego. Ówczesne nastawienie do rasy oznaczało, że rząd pozwalał na niesprawiedliwe traktowanie niewinnych ludzi. Ponieważ handel niewolnikami był legalny, ci, którzy przeciwko niemu protestowali, musieli znaleźć sposób na dotarcie do rządzących, aby doprowadzić do zmian. Trzeba było połączenia zniewolonych aktywistów i zdystansowanych gapiów, by walczyć o zakończenie tych wielowiekowych męczarni. W miarę jak niewolnicy opowiadali o swoich doświadczeniach, a parlamentarzyści zaczęli dostrzegać barbarzyńskie praktyki, zrewidowano przepisy dotyczące handlu ludźmi.

Kiedy po raz pierwszy zniesiono niewolnictwo, nie pozwolono już statkom z niewolnikami wypływać w rejs. Nie obejmowało to jednak uwolnienia tych, którzy już byli niewolnikami. Dopiero w 1838 roku wszyscy niewolnicy w Imperium Brytyjskim otrzymali wolność. Żaden z nich nie otrzymał żadnej formy rekompensaty za całe życie udręki i tortur, podczas gdy właściciele otrzymali od rządu wynagrodzenie za utratę każdego niewolnika.

Ruch antyniewolniczy

Przez cały okres zaangażowania Wielkiej Brytanii w handel niewolnikami zawsze znajdowali się ci, którzy dostrzegali niesprawiedliwość wynikającą z przymusowego transportu, posiadania i sprzedawania innych istot ludzkich. W miarę jak niewolnictwo stawało się coraz bardziej powszechne, coraz więcej ludzi dawało znać o swojej dezaprobacie.

Dwoma najbardziej wpływowymi abolicjonistami byli Thomas Clarkson i William Wilberforce. Ludzie słyszeli kilka historii o warunkach, w jakich spotykają się niewolnicy, ale Clarkson poświęcił czas na dogłębne badanie handlu. Publikując swoje odkrycia na temat tego, jak niewolnicy byli traktowani gorzej niż zwierzęta, rozpowszechnił tę istotną wiedzę. Podróżując po Europie, prowadził kampanię przeciwko tym wykroczeniom, tworząc masowy ruch, rekrutując zwolenników.

William Wilberforce odegrał swoją rolę w parlamencie. Zainspirowany pracą Clarksona, spędził 18 lat na przedstawianiu wniosków przeciwko niewolnictwu w parlamencie. Dzięki wielkiej wytrwałości i wielu przekonujących przemówieniach wygrano jego sprawę i zmieniono prawo.

Share