Koniec świata, III Wojna Światowa, Andrzej Duda znowu wybrany na prezydenta… zanim jednak przybliżymy przepowiednie na 2020 rok, zobaczmy, jak ogromną mają moc.
Przepowiednie, proroctwa, wróżby… kto z nas o nich nie słyszał? Niektóre są konkretne, inne przedstawiają zarys wydarzeń, a pozostałe brzmią nadzwyczaj poetycko. Jakie by nie były, wszystkie mają w sobie namiastkę strachu. Cóż, to właśnie dreszczyk emocji ma największe wzięcie.
Czy wiesz, że królowa Saba Michalda prawie 1000 lat przed Chrystusem przepowiedziała jego narodziny? Nostradamus zapowiedział nadejście Hitlera i Napoleona, a nawet śmierć prezydenta Kaczyńskiego, wypowiadając słynne słowa: „Metalowe ptaki rozdzielą dwóch braci”. Niewidoma bułgarska znachorka Baba zasłynęła za to, wieszcząc rozpad ZSRR.
Bez wątpienia pamiętacie też słynną przepowiednię Majów na 2012 rok, dotyczącą końca świata. No tak, któż o niej nie mówił… Cały świat zwariował – w tym media. Filmy na podstawie rychłego końca istnień, słynna książka Dana Browna pt. Zaginiony symbol, tysiące publikacji i materiałów na ten temat… Czy wiecie, że NASA, otrzymała ponad 5 tysięcy listów dotyczących tej sprawy? Wiele z nich zawierało pytania o to, czy nie lepiej pozbawić życia swoich bliskich przed 2012 rokiem. Kto wie, ile osób się na to zdecydowało.
Tak więc przepowiednie niejedno mają imię. Oczywiście nie mogłoby ich zabraknąć w 2020 roku. Co więc czeka nasz kraj – i planetę?
Przepowiednia o końcu świata
Tak, to prawda. Na 2020 rok przewidziano koniec świata. Zrobiła to Jeane Dixon, która jest jedną z najsłynniejszych jasnowidzek w dziejach. Co ciekawe, zapowiedziała ona zamach na Jana Pawła II i tragiczną śmierć Johna Kennedy’ego. Jak sami wiecie, obie przepowiednie się sprawdziły.
Kobieta nie wytypowała jednak konkretnej daty końca świata. Powiedziała, że w 2020 roku machina ruszy – i nic nie będzie jej w stanie zatrzymać. Właśnie w 2020 roku wybuchnie wojna pomiędzy Chrystusem a Szatanem, Antychrystem i Fałszywym Prorokiem. Ma trwać 17 lat. Jak już nadmieniliśmy, jasnowidzka słynęła ze swoich trafnych przepowiedni. Często gościła też w Białym Domu.
Jeane Dixon zmarła w 1997 roku z powodu zatrzymania akcji serca. Jej ostatnie słowa brzmiały: „Wiedziałam, że tak się stanie”. Więcej na jej temat można przeczytać w biograficznej książce autorstwa Ruth Montgomery zatytułowanej A Gift of Prophecy: the Phenomenal Jeane Dixon opublikowanej w 1965 roku.
Nie tylko Jeane Dixon zapowiadała rychły koniec świata. Tego samego zdania był Stephen Hawking. Nadzwyczaj utalentowany kosmolog i fizyk teoretyczny zmarł 14 marca 2018. Jak powiedział w wywiadzie dla „New Scientist”:
Pod wieloma względami Majowie wyprzedzali swój czas (…) W tym przypadku popełnili błąd, polegający na podwójnym liczeniu dni wolnych od pracy, co oznacza, że ich kalendarz nie skończy się przez kolejne osiem lat. Ludzie powinni martwić się o 2020 rok. To będzie prawdziwy koniec cywilizowanego świata.
Jak mówił Stephen Hawking, szansą na ocalenie dla ludzkości jest jedynie kolonizacja kosmosu. Ten naukowiec, chociaż znany z bardzo śmiałych teorii, popierał je jednak rzetelnymi naukowymi obliczeniami i faktami. Warto wiedzieć, że Stephen Hawking został uhonorowany Medalem Wolności przez Baracka Obamę. Jest to najwyższe cywilne odznaczenie państwowe Stanów Zjednoczonych.
Przepowiednia o III Wojnie Światowej
Na temat III Wojny Światowej wypowiada się znany polski jasnowidz – Krzysztof Jackowski. Twierdzi on, że świat upada, a sytuacja wojenna na Bliskim Wschodzie nie wróży nic dobrego. To właśnie tam ma powstać ognisko wojenne. Sugeruje, że niekoniecznie chodzi o Syrię. Wiele może tak naprawdę zależeć od Iranu. Patrząc przez pryzmat ostatnich wydarzeń, nie brzmi to bardzo nieprawdopodobnie.
Krzysztof Jackowski mówi też, że działania Turcji w stosunku do Syrii, mogą być ukartowane przez prezydentów właśnie Turcji i USA. Jak podkreśla – powinniśmy się bać wybuchu III Wojny Światowej. Cytując: Ktoś powie, że Donald Trump nie chce się tam angażować, że to są duże koszty, co jest nieprawdą. Poprzedni prezydent USA również się angażował.
Jasnowidz uważa, że prezydent nie jest bezrady w stosunku do działań Turcji. Możliwe, że jest to wspólna próba zrobienia nowego bałaganu w Syrii. To jednak nie koniec jego przepowiedni. Jackowski ma jeszcze kilka innych teorii na to, co się wydarzy w 2020 roku.
Dotyczą one przede wszystkim Polski. Jego zdaniem wybory prezydenckie wygra Andrzej Duda – jeszcze w pierwszej turze. Wydarzy się coś tak dziwnego, że kandydatka PO mocno straci na poparciu. Twierdzi, że rząd będzie próbował za wszelką cenę się poróżnić z Unią Europejską. Jego decyzje będą celowo sprzeczne z jej założeniami. UE będzie niezadowolona. Poza tym jasnowidz przewiduje ogromną katastrofę samolotu w wyniku błędu nawigacji.
To nie koniec. Jego zdaniem w niesprecyzowanym państwie wybuchnie rewolucja. Żywność będzie rozdawana mieszkańcom. Upadnie rząd. Jest jednak pozytywny akcent. Dużo się będzie działo w świecie nauki. W 2020 roku dojdzie do przełomowego odkrycia związanego z DNA. Jak myślicie – czy polski jasnowidz może rzeczywiście przeczuwać coś wielkiego?
Przepowiednie Kaede Uber, następczyni Baby Wangi
Kto nie kojarzy Baby Wangi, słynnej niewidomej wieszczki, której 68 procent przepowiedni się ziściło? Baba Wanga znała losy ludzkości, wybiegając 3000 lat w przyszłość. Wśród bezbłędnych wizji Baba Vangi znalazły się między innymi: dojście do władzy Hitlera, rozpad ZSRR, początek drugiej wojny światowej, katastrofa w Czarnobylu, czy ataki na WTC. Jak sama powiedziała: Bóg pozbawił mnie ludzkiego wzroku, ale dał mi inne oczy, bym zobaczyła świat widzialny i niewidzialny.
Można napotkać informacje, w których Baba Wanga twierdzi, że w 2020 roku słońce przestanie grzać. Będzie dawało światło, ale nie ciepło. Jasnowidzka przestrzegała także przed kryzysem gospodarczym czy konfliktem religijno-etnicznym. Jej następczyni Kaede Uber – której Baba Wanga nadejście zapowiedziała – również nie ma optymistycznych prognoz.
Następczyni przepowiada na 2020 rok tragiczne wydarzenia w Algierii oraz w Syrii i Turcji. Kobieta sugeruje, że coś złego stanie się Ormianom. Wypowiada się też na temat tajemniczej i niebezpiecznej ideologii. Ma ona narodzić się już wkrótce i zebrać żniwo w postaci ogromnej ilości śmiertelnych ofiar.
Jak myślicie, ile jest prawdy w niepokojących słowach dziewczyny? Jakby nie patrzeć, jej poprzedniczka, Baba Wanga nie zawsze miała rację. W 2019 roku przepowiadała zamach na prezydenta Rosji, a Donaldowi Trumpowi wieszczyła tajemniczą chorobę. Chociaż… może społeczeństwo nie o wszystkim wie?
Z ust Baby Wangi padło jeszcze wiele innych ciekawych przepowiedni. Mówiła między innymi o tym, że w 2221 ludzie okryją coś strasznego w kosmosie, w 3005 wybuchnie wojna na Marsie, a w 5076 roku zostanie odkryta granica Wszechświata. Co ciekawe, rok później, w 5076 roku, ludzie wyruszą w wyprawę za Wszechświat. Zrobią to, chociaż 40 procent populacji będzie przeciwko temu przedsięwzięciu. Właśnie też w tym roku wieszczka zapowiada coś, co nazywa końcem świata. Czy jest on związany z przekroczeniem kresów, opuszczeniem znanych dotychczas galaktyk? Czy wyobrażacie sobie taki scenariusz?
Bombardowanie Ziemi przez meteoryty
Rok 2020 jest także związany z katastrofą na skalę światową. Ted Harper, naukowiec z Nowej Zelandii, jest głęboko zafascynowany świętą matematyką i świętą geometrią. Interesuje się ich związkiem z kosmologią. Według niego w 2020 roku zagładę ziemi może wywołać pierścieniowe zaćmienie słońca. Niepokoić może jego położenie względem równika galaktycznego. Będzie ono mocno korelowało ze Stonehenge oraz Wielką Piramidą w Gizie – dwoma znanymi starożytnymi zabytkami astronomicznymi. Ale po kolej.
W książce „Magowie Bogów” czytamy, że Ziemia była bombardowana przez ciała niebieskie około 12 800 lat temu. Harper wyliczył, że w 2020 roku może dojść do powtórki tego wydarzenia. Jego zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że w planetę uderzy duży obiekt, tak jak miało to miejsce około 13 000 lat temu. Swoje słowa argumentuje teoriami badaczy. Mówi ona, że Stonhenge miało przewidywać zagrożenie ze strony kosmosu w postaci deszczu meteorytów. To, co Ziemię spotkało blisko 13 tys. lat temu, czyli deszcz meteorytów, w 2020 roku ponownie ma mieć miejsce.
Ogromny kryzys gospodarczy
Amerykański ekonomista Nouriel Roubini, chociaż nie jest jasnowidzem, zapowiada ogromny kryzys gospodarczy. Swoje przypuszczenia potwierdza rzetelnymi badaniami. Warto wspomnieć, że zasłynął on prawidłową prognozą o załamaniu na amerykańskim rynku nieruchomości i recesji, jaka po nim nastąpiła w 2008 roku. Został nawet umieszczony na liście 100 najważniejszych myślicieli świata przez magazyn Foreign Policy. Zajął na niej chlubne 4 miejsce.
Jego zdaniem w 2020 roku możemy się spodziewać jeszcze potężniejszych katastrof gospodarczych. Gospodarka znacznie zwolni w większości państw Zachodu. Zadłużenie publiczne sięgnie zenitu. Do tego wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, przekształci się w nadzwyczaj niepokojące zagrożenie dla całego świata. Wydaje się, że te słowa potwierdzone badaniami, mają naprawdę duże prawdopodobieństwo ziszczenia się.
Na świecie krąży jeszcze więcej tajemniczych przepowiedni. Niektóre nawet mówią o tym, że Franciszek jest ostatnim papieżem – na szczęście, nie w 2020 roku. Większość z nich potrafi jednak być naprawdę niepokojąca. Nie wiadomo, w co wierzyć – tak naprawdę to życie zweryfikuje ich prawdziwość. A wy – jak myślicie, która z wróżb jest najbardziej realna? Odpowiedzcie w komentarzu! A może znacie jeszcze jakieś interesujące przepowiednie na 2020 rok? Może są one odrobinie bardziej optymistyczne?
